Osobiście staram się gotować tak aby moi synowie z ochotą i uśmiechem na twarzy jedli oraz wracający mąż z pracy najadł się do syta.
Jestem szczęśliwa i spełniona widząc uśmiech i zadowolenie na twarzach mojej rodzinki i znajomych oraz stertę pustych naczyń oczywiście naszykowanych do zmywania.
Szczerze to kuchnia jest miejscem w moim domu gdzie spędzam najwięcej czasu w ciągu dnia. Uwielbiam gdy chłopcy "czuwają" przy stole podpytując co dziś dobrego serwuje. Gotowanie sprawia mi wielką przyjemność. Jestem otwarta na nowinki kulinarne, lecz najbardziej interesuje mnie tematyka kulinarna ta najprostsza, najszybsza i najtańsza a to dlatego, że w ciągu dnia jest mało czasu na wymyślne potrawy, mieszkam na wiosce gdzie nie mam dostępu do różnych składników.
Dlatego też postanowiłam na początku mojej przygody z gotowanie, że będę starała się po prostu gotować a nie wymyślać.
Kategorie:
1. Barszcz biały - na syto
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz