Jajko- temat obszerny....

 
Jaja mają bardzo szerokie zastosowanie w żywieniu mogą być jako odrębne potrawy i składniki wielu potraw, zarówno słonych jak i słodkich, a zwłaszcza ciast oraz większości deserów. Jajka możemy stosować do różnego rodzaju przystawek na zimno i na gorąco, a ich cena w porównaniu do wymyślnych innych składników jak np. kawior jest o wiele mniejsza.

Jednak musimy tu pamiętać, że jaj nie możemy spożywać w nie ograniczonych ilościach, gdyż istnieją alergeny pokarmowe, do których należą również jaja kurze.
Dla ułatwienia sobie życia i odpowiedzi na pytanie:
" Ile można jeść jajek?"
Zaglądnęłam do norm żywieniowych, które przewidują:
dziennie 1 duże jajo dla 1 osoby.
Wyjątkiem stanowią dni, gdy podajemy je zamiennie za mięso bądź wędliny.

Pisząc o uczulających właściwościach jaj, nie mam zamiaru zniechęcić Cię do ich spożywania. Chcę zwrócić uwagę , że nie powinno się spożywać jaj w nadmiarze i to nie tylko ze względu na możliwość uczulenia, ale również dlatego, że żółtko jaja kurzego zawiera najwięcej cholesterolu ze wszystkich znanych nam produktów.

Z przykrością muszę stwierdzić, że choć mieszkam na wsi,to nie mam dostępu do "świeżych jaj"  i jestem zmuszona zaopatrywać się w sklepach. I niestety, ale wiele razy przyrządzając ulubione sobotnie śniadanie mojego męża, czyli jajecznicę, któreś jajko było zepsute, a ja zamiast je sprawdzić wbijałam wprost na patelnie i całość lądowała w śmieciach.
Zaczęłam drążyć temat jak można sprawdzić czy jajko jest do zjedzenia czy też zepsute.
Oczywiście pierwszą czynność jaką robię to już w sklepie przy zakupie otwieram wytłaczankę i sprawdzam czy są całe.
Ale zdarzało się, że na pierwszy rzut oka jajka były dobre to i tak zdarzały się popsute w środku, więc teraz przed użyciem jaj do potraw zawsze sprawdzam ich świeżość bardziej dogłębnie.



Oprócz sprawdzenia całości jajka znam jeszcze dwa sposoby na sprawdzenie świeżości:

I Każde pojedyncze jajko rozbijam nad spodkiem i dopiero po sprawdzeniu łącze je z potrawą.
<> w świeżym jajku wybitym na spodek żółtko się nie rozlewa, a w zepsutym/ nieświeżym - tak


II Do połowy szklanki nalewam wody i wkładam do niej jajko.
<> świeże jajko zanurzone w wodzie opada na dno, a zepsute- wypływa






Na początku mojej drogi przygotowywania potraw miałam duży problem z oddzieleniem białek od żółtek. Więc też krótko chcę opisać jak to sprawnie wykonać.


Uderzam jajem o kant np. miseczki, dziele je na pół i przelewem żółtko z jednej połowy skorupki do drugiej, aż do momentu gdy w skorupce zostanie samo żółtko.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz